15 listopada Halola uznała, ze czas najwyższy i urodziła swoje pierwsze maleństwa. Pierwsza pojawiła się Nikita i jak spojrzałam na te ciemną potargana szylkretkę od razu przypomniałam sobie film Luca Bessona "Nikita". zaraz za Nikitą szybko, nawet nie wiem kiedy, bo odwrociłam głowę by zajac się pierwszym maleństwem i jak zerknełam na Halole zobaczyłam, że już jest na świecie kremowe maleństwo. Do tej pory wszystkie rude i kremowe kocięta w mojej hodowli były kocurkami zerknęłam więc pod ogonek i uznałam, że to kremowe srebrzyste kociątko jest płci męskiej i dałam mu na imie Nicolas, ale po kilku dniach podczas codziennego ważenia i oglądania kociąt, okazało się, że Nicolas jest dziewczynką, zaczęłam mysleć o imieniu dla naszej kremówki, a że amerykanie nakręcili swoją wersję Nikity, pod tytulem "Kryptonim Nina" więc imię znalazło się samo :).
Nina jest kotką niezwykłą, uwielbia mizianki, głaskanie, od pierwszych chwil zachwycała mnie i zaskakiwała, bo nigdy żaden mój maluszek tak się nie wystawiał do głasków, nie nieruchomiał wzięty na ręce
i tak bardzo nie wtulał się w moje dłonie, na początku myślałam, że że Ninka nieruchomieje, bo sie boi,
ale okazało się, że Nina po prostu taka jest, dla niej najlepszym miejscem do spania sa moje kolana, jak leżę Nina przychodzi się przytulać, gdy siedze przy komputerze Ninka układa się na kolanach i terkocze,
taki kotek do kochania, delikatny, cudowny. Ale Ninka mimo swej delikatności jest wielkim łakomczuchem,
smakuje jej wszystko i zjada wszystko co do jedzenia dają, pilnuje, by żadne karmienie jej nie ominęło,
a gdy kroję mięsko próbuje się wdrapywać po szafkach do góry i krzyczy, żebym przypadkiem o niej nie zapomniała .
Jutro Nina kończy 12 tygodni, waży 2200 gram
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna, urocza Nina :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłamy mizianki dla panienki :):):)
No śliczna i słodka. Chciałabym adoptować ale nie wiem jeszcze :)
OdpowiedzUsuńIle Nina ma lat/ miesięcy/tygodni ?
OdpowiedzUsuńNa początku postu jest informacja kiedy Nina sie urodziła, w tej chwili ma 3,5 miesiąca :)
OdpowiedzUsuń