pierwsze 4 tygodnie minęły nam jak jeden dzień, szkraby na R rozwijają się pięknie, będą z nich w przyszłości cudowne Maine Coony :)
Rio Bravo- nasza maleńka pchełka, już nie taka maleńka :) wyglada przesmiesznie jak nieopierzony do końca kotek , jest mniejsza od braci, ale sie tym w ogóle nie przejmuje, nadal uważa, ze mamine mleko to jedyne co do jedzenia się nadaje, choć kurczaka włozonego do pysia przełknęła, ale większego zainteresowania mięskiem nie przejawia (póki co )
sobota, 31 sierpnia 2013
niedziela, 11 sierpnia 2013
3 razy Rio
W sierpniową upalną noc Halola po ciężkim i wyczerpującym dniu obdarowała nas trzema strumykami
Czarnym mocno zbudowanym kocurkiem- Rio Negro
Długim w kolorze rudym dymnym kocurkiem- Rio Grande
oraz czarną ( chyba dymną) pełną ogromnej woli życia koteczką- Rio Bravo
Maluszki rosną i grubną tak jak powinny, mama po pierwszych cięzkich dniach również już czuje się dobrze, a ja obserwuję jak z małych strumyków nasze szkraby staną się potężnymi rzekami
Czarnym mocno zbudowanym kocurkiem- Rio Negro
Długim w kolorze rudym dymnym kocurkiem- Rio Grande
oraz czarną ( chyba dymną) pełną ogromnej woli życia koteczką- Rio Bravo
Maluszki rosną i grubną tak jak powinny, mama po pierwszych cięzkich dniach również już czuje się dobrze, a ja obserwuję jak z małych strumyków nasze szkraby staną się potężnymi rzekami
Subskrybuj:
Posty (Atom)