Chmurki rosną, w tę niedzielę skończą 11 tygodni, jeszcze chwila i drugie szczepienie... potem kastracja i zaczniemy myslec o wyprowadzce :(
Na razie Huragan robi wszystko by pokazać, że potrafi wiele , że wszędzie wlezie i wszystko co stoi na jego drodze zniszczy. Maluchy roznosi energia , w kółko ktoś gania, ktoś sie z kimś zagryza, ktoś poluje na moje stopy , mam wrażenie, ze Chmurek jest conajmniej 10 :)
Mama cały czas pilnuje swoje dzieci, jak znikną jej z oczu nawołuje, sprawdza czy cale, jak ktoś piśnie leci sprawdzić czy wszystko w porządku.. nagle z Oli zrobiła się czuła i troskliwa mama :)
Mama, Babcia i dzieciaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.