środa, 4 stycznia 2012

Pytania o kocięta

Powinnam być już uodporniona po tylu latach na takie pytania,ale za każdym razem zastanawiam się kto stoi po drugiej stronie i takiego maila wysyła : "Po ile kocięta?" ," czy ma pani wolne jakieś kotki i jaka jest ich cena?" żadnych informacji o sobie, często nawet brak podpisu, ani słowa o tym, które kociątko te osobę interesuje i dlaczego, ani też informacji o tym jak zamierza się opiekować moim maluchem. Pytania jak do sklepu  o towar ( "po ile marchewka" ) .
A przecież kocięta, którym szukamy domów to żyjące stworzenia, dla których chcemy czułych kolan, dobrej opieki i miłości w ich nowych domach. To istotki, które sa dla nas ważne i nie są tylko kolejnymi maluchami, które się urodziły w naszym domu. Każdego szkraba znamy, poświęcamy im każdą wolna chwilę, by je poznać, by przygotować je do życia w nowych domach i potem szukamy im opiekunów, którzy zapewnią im jak najlepszą opiekę, a nie byle kogo.Dlatego pytając o maluszka, jesli naprawdę nam na którymś kociątku zależy, napiszcie coś o sobie, napiszcie dlaczego własnie ten szkrab i dlaczego kocie tej rasy. Wiem, ze nie każdy potrafi dużo i długo o sobie pisać, ale proszę choć o kilka zdań o sobie i o tym jakiego kociątka szukamy.

Hodowca kociąt z Agiraju

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.