niedziela, 6 września 2009

Bella

Moim marzeniem była niebieska kotka MCO , w końcu znalazłam Belle - jest czymś więcej niż niż tylko kotką MCO w kolorze niebieskim, jest spełnieniem mojego marzenia. Jest kotem z tysiącem pomysłów (wszystkie od razu wciela w życie ), jest bardzo łagodna, Belli do głowy nie wpadnie że mogłaby kogokolwiek drapnąć, nawet drugiego kota. W razie jakichkolwiek scysji Bella się wycofuje. Jej pieszczoty nigdy nie sa takie jak innych kotów, Belunia kombinuje jakby sie ułozyć, żeby ja głaskac dokladnie tam gdzie ona chce i tak jak ona chce, w rezultacie często wisi na kolanach głową w dół, albo wykrzywiona w jakiejś dziwnej (raczej mało wygodnej) pozycji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.