czwartek, 28 lipca 2011

Juan

We wtorek nasz Juan przeszedł do grona kastratów domowych, Mafia jest jego ostatnim dzieckiem, a nasz kocurek w końcu sobie odpocznie, niestety hormony, które w nim buzowały czasem prowokowały go do zaznaczenia terenu, do śpiewów w nocy i do braku apetytu. Mam nadzieję, ze to już za nami :)

Don Juan

i kilkoro z jego dzieci


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.