
Wiosna się rozpycha, jest już wszędzie i pewnie za chwile pomalutku zacznie zakradac się lato, wykradać wiośnie pojedyncze dni, by zapowiedzieć, że ono jest tuż tuż, A u nas spokojnie, bez większych zmian. Trzy panny L na dobre się u nas zadomowiły i ani myślą zmieniać dom, a najwyższy już czas po temu. Ale one mówią, że się im nie spieszy, że im dobrze tak jak jest. Jeszcze nie trafili do nas przyszli opiekunowie Lastarri , Langili i Leyte ,ale czekamy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.