czwartek, 28 kwietnia 2011

Wiosna się rozpycha, jest już wszędzie i pewnie za chwile pomalutku zacznie zakradac się lato, wykradać wiośnie pojedyncze dni, by zapowiedzieć, że ono jest tuż tuż,  A u nas spokojnie, bez większych zmian. Trzy panny L na dobre się u nas zadomowiły  i ani myślą zmieniać dom, a najwyższy już czas po temu. Ale one mówią,  że się im nie spieszy, że im dobrze tak jak jest. Jeszcze nie trafili do nas przyszli opiekunowie Lastarri , Langili i Leyte ,ale czekamy :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.